W sobotę 20 maja na Stadionie Miejskim w Ustrzykach Dolnych nasza drużyna podejmowała LKS Czeluśnica, który zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Mecz był ciężki i zacięty, ale ostatecznie lepszy o jedną bramkę okazał się MKS Arłamów Ustrzyki Dolne.
Od samego początku Czeluśnica ruszyła na nas z dużym impetem. Rywale starali się mocno presować, utrudniając tym samym naszym zawodnikom konstruowanie akcji. Mimo tego MKS nie pękał i co jakiś czas groźnie odgryzał sie rywalom. Z przebiegu gry to jednak Czeluśnica w pierwszej połowie przeważała, ale dzięki dobrej postawie Darka Półkoszka zeszliśmy na przerwę z bezbramkowym wynikiem.
Po przerwie z minuty na minutę goście zaczęli opadać z sił, a my dochodzić do głosu. Zaczęliśmy coraz śmielej napierać na przeciwnika i w końcu przełożyło się to na bramkę. W 69 minucie spotkania Duvan Martinez powalczył o piłkę, i mierzonym płaskim uderzeniem zza pola karnego pokonał Igora Wanata. Po bramce mecz się “otworzył”. Czeluśnica rzuciła wszystkie siły do ataku, a my groźnie kontratakowaliśmy. Niestety mimo kilku dogodnych sytuacji nie udało się nam zdobyć drugiej bramki, a zawodnicy LKS byli blisko wyrównania. Na szczęście Darek Półkoszek po raz kolejny pokazał, że jest jednym z najlepszych bramkarzy w tej lidze.
Zwycięstwo w ciężkim boju, ale całkowicie zasłużone. Nie możemy jednak spocząć na “laurach” bo w kolejnym meczu pojedziemy do Dukli aby zmierzyć się z bardzo groźną na wiosnę Przełęczą. Nasz rywal w tej rundzie zdobył już 14 punktów, a na swoim terenie nie przegrał, wygrywając 3 mecze i 2 remisując.